niedziela, 8 lipca 2018

Brighton – Dzień ósmy – 8 lipca – Niedziela …


… rankiem dość ospała i leniwa, ale później coraz bardziej atrakcyjna. Po pysznym śniadanku poszłyśmy na mszę w języku angielskim do kościoła St. Paul mimo, że w Brighton jest też parafia polska. Śpiewając i uczestnicząc w nabożeństwie miałyśmy okazję sprawdzić i poćwiczyć nasz angielski.
Po duchowym doświadczeniu pojechałyśmy do nie mniej uduchowionych Siedmiu Sióstr – klifów na nabrzeżu Wielkiej Brytanii, godzinę drogi autobusem z Brighton. Przemiły i bardzo uprzejmy kierowca autobusu sprzedał nam bilety w obie strony, po bardzo atrakcyjnej cenie i dowiózł do Siedmiu Sióstr, gdzie wskazał nam drogę na klify.
Spacer po połoninach okazał się wspinaczką na klif, ale widoki warte były wszelkich niedogodności.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ciara

Czasami zdjęcia są najlepsze..... Eva zakończyła dzisiaj kurs. Jutro wraca do Barcelony. Lunch time..... oczywiście, wiadomo gd...